Izrael zezwala na leczenie dzieci medyczną marihuaną

leczenie epilepsji marihuanąO medycznej marihuanie jest ostatnimi czasy bardzo głośno. Wskazuje się, że choć sama marihuana posiada wiele negatywnych stron, wielu chorym osobom mogłaby bardzo pomóc. Na przykład komu? Epileptykom! A szczególnie dzieciom borykającym się z owym problemem, które są niejako bezbronne, a w najcięższych przypadkach dochodzi u nich nawet do tysiąca ataków dziennie! Właśnie taką ilość notowali rodzice pięcioletniej Charlotte, gdy toczyli bój o możliwość używania medycznej marihuany w celu zmniejszenia tej częstotliwości. I właśnie po to, by ulżyć nieco takim niewinnym dzieciom, Ministerstwo Zdrowia Izraela zezwoliło na stosowanie marihuany w celach medycznych również u dzieci.

Dokładnie chodzi o te najcięższe przypadki - jak Charlotte, chociaż zarówno ona, jak i jej rodzice mieszkają w Stanach Zjednoczonych i toczyli spór o dostęp do medycznej marihuany w stanie Kolorado. Czy marihuana rzeczywiście działa? Liczne przykłady świadczą na jej korzyść. Na przykład wspomniana Charlotte - dzięki lekarstwu, częstotliwość jej ataków spadła z tysiąca do zaledwie kilku dziennie. Zatem dziecko, które tak naprawdę nie było w stanie normalnie funkcjonować w społeczeństwie, zyskało szansę na normalny rozwój i normalne życie. Podobnie pewna trzylatka, która była jedną z pierwszych, leczonych przy pomocy medycznej marihuany. Ilość jej ataków spadła o ponad 1/3.

Choć to temat bardzo kontrowersyjny, wydaje się, że wiele krajów pójdzie w końcu za przykładem Ministerstwa Zdrowia Izraela i umożliwi stosowanie marihuany w celach medycznych - tym osobom, które naprawdę potrzebują jej, aby móc wrócić do zdrowia lub też polepszyć swój stan. W Izraelu w ten sposób leczy się już około 6 tysięcy pacjentów. Nie chodzi bynajmniej o jej legalizację w celach rekreacyjnych, lecz umożliwienie chorym dostępu do leku, który im pomaga.